piątek, 7 października 2011

Kanada

     Ponieważ nie zamierzamy zbytnio marznąć przez najbliższe miesiące, to jest to ostatni moment, aby udać się kawałek na północ. Dni jeszcze słoneczne, ale już coraz krótsze. Poranki i wieczory raczej rześkie, a liście przybierają jesienne kolory - zwłaszcza liście klonów kanadyjskich ;-)



     Banknoty też jakby bardziej kolorowe, chociaż to też dolary...





     Witamy w Kanadzie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz